Coraz upiorniejszym staje się ten las
Lecz Ty idziesz wciąż kuszona przez nas
Już za chwilę, gdy pośpieszysz się rozpocznie się spotkanie Twe i me
Uciekaj, uciekaj, tak szybko jak pozwolą ci te króciutkie nóżki Twe
Pobawmy się, razem pobawmy się
Gotowa? My rozweselimy Cię!
Cynamonowa pałeczka magiczną różdżką jest
Wyobraź sobie że w słodkim syropie topisz się
Zapomnij o wszystkim, czy dobre to czy też złe
A cukierki, które mam dla Ciebie
Zostały zrobione w niebie!
Ale wiesz, one smakują tylko gdy razem bawimy się
Gdy zdejmiesz z oczu opaskę już nie będzie tak zabawnie
Nic nie widzisz, więc to my prowadzimy przez ciemny las Cię
A Ty wciąż słodko tak do nas uśmiechasz się
Ostre ostrze na wskroś przeszywa mnie
Bo nabieram podejrzeń co do Ciebie!
Idealna miłość nie istnieje
Bo nie pozwala na to życie!
Przez dziurę w opasce widzę coś czego tak bardzo boję się
Upiornie rosną cienie rzucane przez dyniową lampkę!
Ojej, jakaś Ty nieznośna! Jak mogłaś tak wcześnie wstać?!
Zostawisz opaskę tę, czy oczka mam Ci wydłubać?
Popatrz tylko na ten uśmiech jej
Rozjaśni on mrok nocy tej
Jakże śliczna jest dziewczyka ta
Jak słodki uśmiech ma
„-Dostanę jeszcze cukierka?"
Nie bój się bo wcale nie chciałem przestraszyć Cię
Może dam Ci kakao, od razu poczujesz lepiej się?
A więc jaka jest umowa nasza?
Nagrodą niech będzie Twoja śliczna różyczka!
Cukierki którymi cały czas karmiliśmy Cię
Nie są bezpieczne, bo teraz bardzo boisz się
Choć Halloweenowa noc dobiegła końca już
Dla Ciebie wiecznie trwać będzie tu!
